W ostatnim tygodniu Adwentu, bezpośrednio przed Bożym Narodzeniem, w liturgii Nieszporów pojawiają się tzw. wielkie antyfony, czasami także zwane antyfonami „O”, jako że każda z nich od tego wykrzyknika się zaczyna. Obecnie mamy ich siedem, chociaż w ciągu wieków liczba ta się zmieniała. Ktoś kiedyś porównał te antyfony do statków, napełnionych Bożymi obietnicami i zapowiedziami Mesjasza – bo każda z nich sięga do tekstów proroków Pierwszego Przymierza. Jednocześnie pokazują one rozwój historii zbawienia, od samych początków stworzenia.
O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od krańca do krańca
i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.
Ta antyfona utkana jest z cytatów dwóch stosunkowo późno powstałych ksiąg Starego Testamentu. Pierwsza jej część wzięta jest z Syr 24, 3: Mądrość Boża mówi tam o sobie: Ja wyszłam z ust Najwyższego – ex ore Altissimi prodivi. Tą Mądrością jest, oczywiście, Chrystus Pan, Słowo-Logos, jak określa Go ewangelista Jan, przez które wszystko zostało stworzone. Obraz Mądrości-Słowa, wychodzącego z ust Bożych, pojawia się też w hymnie Nieszporów tej właśnie drugiej części Adwentu (chociaż w polskim przekładzie tego nie widać, mamy „Słowo przez Ojca zrodzone”, po łacinie jest to Verbum… Patris ab ore prodiens).
Druga część antyfony nawiązuje do Mdr 8, 1, gdzie znowu pojawia się Boska Mądrość, która sięga od jednego krańca świata do drugiego, w ten sposób obejmując jego całość, i wszystkim rządzi z mocą i łagodnością. I wreszcie wezwanie: veni, przyjdź, które pojawia się w zakończeniu każdej z antyfon. Mądrość Boża ma nas nauczyć, przez swoje przyjście, dróg roztropności, nauczyć nas żyć mądrze i roztropnie.
Źródło: brewiarz.katolik.pl