W miniony weekend nasze seminarium gościło rodzinę, przyjaciół, i znajomych o. Leona Dyczewskiego, w drugą rocznicę jego śmierci.
Rodzina, przyjaciele, społecznicy, miłośnicy, kultury i sztuki, regionaliści wspominali profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, o. Leona Dyczewskiego oraz długoletniego wiceprzewodniczącego Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana Marka Korycińskiego podczas sobotniej sesji wspomnieniowej: „Życie, formacja i działalność o. Leona Dyczewskiego oraz Marka Korycińskiego”. Organizatorami sesji byli Andrzej i Błażej Dyczewscy, bratankowie o. Leona Dyczewskiego. Spotkanie rozpoczęło się Mszą świętą w Sanktuarium św. Antoniego koncelebrowaną przez o. bp Mariana Kruszyłowicza OFMConv, przyjaciela i świadka życia o. Leona Dyczewskiego, obecnie biskupa seniora archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej oraz ks. Krzysztofa Stolę, przyjaciela Marka Korycińskiego. Po Mszy św. uczestnicy spotkania złożyli wieniec na grobie śp. o. Leona.
Poobiednia część spotkania odbyła się w auli naszego seminarium. Trzygodzinna sesja wypełniona była wspomnieniami wszystkich tych, którzy w sposób szczególny związani byli z o. Leonem nie tylko poprzez pracę naukową na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim czy w stowarzyszeniu Civitas Chistiana ale też przez zwykłe sytuacje życia codziennego, spotkania, rozmowy, czy uczestnictwo w sprawowanych przez o. Leona Mszach świętych. Zebrani wspominali o. Leona jako człowieka niezwykle otwartego, życzliwego i wsłuchującego się w drugiego człowieka.
Jeden z uczestników zwrócił uwagę, że z olbrzymiego dorobku naukowego o. profesora (na który składa się kilkadziesiąt książek i kilkaset publikacji o charakterze naukowym) szczególnie mocno zapamiętany zostanie (i powinien) tzw. „Dekalog medialny”, czyli 10 przykazań właściwego stosunku do mediów, które spisał dla swoich studentów, przyszłych dziennikarzy. Dziś, w dobie masowej „konsumpcji mediów” (Internet, telewizja, radio, prasa) stają się owe przykazania coraz bardziej aktualne. Publikujemy je poniżej. Niech będą dobrą pomocą w szczerym rachunku sumienia nie tylko na czas Wielkiego Postu.
10 przykazań właściwego stosunku do mediów:
Ja, Pan, jestem twoim Bogiem, a nie telewizja lub jakiekolwiek inne medium
1.Nie zapominaj nastawić anteny na świat nadprzyrodzony, na to, co w górze jest. Bóg dotrzymuje tego, co mówi i obiecuje, media nie.
2.Nie twórz fałszywych wyobrażeń o sobie, świecie i Bogu. Rzeczywistość jest często inna, aniżeli przedstawiają ją media.
3.Miej czas na Dobrą Nowinę. Tak wiele złych wiadomości dostarczanych przez media – przez dłuższy czas – nie zniesie żaden człowiek.
4.Nie zgub swoich bliźnich z oczu i nie strać wiary w ich dobrą wolę. Są oni lepsi niż ukazują ich media.
5.Nie miej upodobania w przemocy i gwałcie. Media nie mogą się bez nich obyć. A życie bez nich jest szczęśliwsze.
6.Trzymaj się mocno wyobrażenia świata i systemu wartości przekazywanych przez tradycję i do jakich sam dochodzisz. Media często je niszczą, niszczą też sacrum i wszelkie tabu.
7.Miej własną opinię na temat ważnych zagadnień życia i nie wierz wszystkiemu, co czytasz w prasie, słyszysz w radiu, oglądasz w telewizji i internecie. Media ubierając się w słowa i obrazy obiektywizmu, często są stronnicze, wiele w nich sensacji, jednostronności i półprawd, uprawiają propagandę.
8.Nie pozwól uzależnić się. Broń swojej wolności, zachowaj dystans i postawę krytyczną wobec tego, co czytasz, słyszysz, oglądasz. Właściciel koncernów medialnych, partie polityczne, potężni producenci i handlowcy przy pomocy mediów chcą pozyskać ciebie jako swego zwolennika, nabywcę swoich towarów i usług.
9.Nie patrz na innych, bądź panem samego siebie. Świat pełen ludzi potrzebuje niezależnych i w pełni rozwiniętych osobowości.
10.Nie uchylaj się od odpowiedzialności. Bohaterzy telewizyjni i filmowi mają życie wymyślone i za ciebie żyć nie będą.