Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej

W czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej Kościół obchodzi uroczystość ku czci Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa (znaną u nas jako Boże Ciało). Jej najbardziej charakterystycznym elementem jest procesja ulicami parafii, w której my także wzięliśmy udział.

Pierwsza taka procesja miała miejsce już 1246 r. w Liege we Francji, jako odpowiedź na prośbę Pana Jezusa, który w 1245 r. objawił się benedyktynce św. Juliannie z Cornillon i zażądał ustanowienia oddzielnego święta ku czci Eucharystii. 

Dokonało się to dopiero po cudzie Eucharystycznym, który wydarzył się w Bolsenie w 1264 r., gdzie po Przeistoczeniu kapłan trącił ręką kielich, a on przechylił się tak nieszczęśliwie, że wylało się wiele kropel krwi Chrystusa na korporał. Przerażony kapłan ujrzał, że postacie wina zmieniły się w postacie krwi.

Zawiadomiony o tym cudzie papież, przebywający wówczas w pobliskim mieście Orvieto, zabrał ten święty korporał. Do dnia obecnego znajduje się on w bogatym relikwiarzu w katedrze tego miasta. Dotąd widać na nim plamy. W czasie procesji Bożego Ciała obnosi się ten korporał zamiast monstrancji. W tym samym roku papież Urban IV ustanowił uroczystość ku czci Najświętszego Ciała Chrystusa. Natomiast teksty liturgiczne opracował św. Tomasz z Akwinu (korzystamy z nich do dziś, np. hymn Sław języku tajemnicę i jego 2 ostatnie zwrotki Przed tak wielkim Sakramentem). 

Podczas Przedłużeniem tej uroczystości jest oktawa Bożego Ciała (obchodzona już jedynie w Polsce), podczas której wierni idą w procesji przy samym Kościele. W naszym łagiewnickim sanktuarium połączona jest ona z nabożeństwem czerwcowym, ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Natomiast we wczorajszej procesji Ewangelię podczas stacji śpiewali nowo wyświęceni diakoni, nieśli oni także Najświętszy Sakrament.